W niedzielny poranek, ponownie spróbowaliśmy zwiedzić gdyńskie Muzeum Emigracji. Wstęp jest darmowy.

Muzeum mieści się w historycznym budynku Dworca Morskiego. To stąd m.in. wypływał do Nowego Jorku Batory przewożąc na swoim pokładzie tysiące emigrantów. Wystawy są bardzo nowoczesne, multimedialne, na wielu ekranach obejrzeć można archiwalne nagrania, ściany zdobią setki zdjęć. Ekspozycje prezentują przekrojowo i chronologicznie historię emigracji naszych rodaków. Ciekawe historie na tablicach, warto czytać i  śledzić koleje losu pewnej rodziny. Takie muzea lubimy. Co prawda, Amelce musieliśmy dużo czytać i wyjaśniać, ale starsze dzieci poradzą sobie bez problemu.

Kadłub Batorego w budowie.

Dodatkowym atutem muzeum jest mieszcząca się w nim restauracja z przepięknym widokiem i częściowo szklaną podłogą, co całkowicie zachwyciło naszą córkę :)

Nie mieliśmy okazji spróbować dań obiadowych serwowanych tutaj, ale kawa i desery były wyśmienite :)

Fontanna na Skwerze Kościuszki, po ostatnim liftingu prezentuje się całkiem, całkiem ;)

20150621T133323_MG_2430

Przechodząc koło Błyskawicy, stwierdziliśmy, że nie byliśmy na niej od czasów podstawówki. Spontanicznie kupiliśmy bilety i poszliśmy oglądać jedną z najbardziej znanych gdyńskich atrakcji turystycznych.

20150621T133628_MG_2439
20150621T133652_MG_2446
20150621T140218_MG_2462

Wydaje mi się, że to atrakcja bardziej dla chłopców zainteresowanych tematyką wojenną niż dla 6latki kochającej kucyki ;) więc przegalopowaliśmy przez część z gablotami i zatrzymaliśmy się na dłużej pod pokładem w maszynowni, gdzie podziwialiśmy skomplikowane maszyny poruszające niszczyciel…

20150621T140611_MG_2472
20150621T140643_MG_2473
20150621T141254_MG_2476
20150621T141439_MG_2480

Jest to jeden z niewielu okrętów – obiektów muzealnych w Europie. Na pewno ciekawy i warty obejrzenia, szczególnie dla osób, które przebywają nad morzem okazjonalnie.

20150621T141654_MG_2489
20150621T141815_MG_2492
20150621T140432_MG_2471
20150621T134019_MG_2451

A potem zaczęło lać ;)

Poleć:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tak właśnie wyobrażam sobie wyprawę do Gdyni! Świetna relacja :) Szkoda że na końcu nie ma dokładnych adresów, godzin, cen (w przypadku Błyskawicy), mapki. Oczywiście wszystko można znaleźć w Google ale po co opuszczać tak fajny wpis. Pozdrawiam!

admin pisze:

Dlatego właśnie, że wszystkie informacje można znaleźć w zalinkowanych w tekście stronach – pominęłam je :)