Dwie perełki wschodniego Algarve
Kolejnymi pięknymi miejscami, które zobaczyliśmy na wybrzeżu Algarve były miejscowość Tavira oraz piękny kościółek w Almancil. Dotarliśmy do nich wynajętym samochodem i spędziliśmy na zwiedzaniu jedno popołudnie.
W Almancil najważniejszym zabytkiem jest niewielki kościółek Sao Lourenco (św. Wawrzyńca). Zbudowany w XVII w. w swoim wnętrzu skrywa piękne kafelki azulejos z rysunkami o tematyce religijnej. Pokrywają one całe ściany oraz sufit budynku. Trafiliśmy akurat na wycieczkę i trudno było skupić się w tłumie na przepięknym wnętrzu, ale i tak kościółek zrobił na nas duże wrażenie…

W środku nie można robić zdjęć (nie wiem, skąd mamy to jedno jedyne ;))

Charakterystyczne dla tego regionu ażurowe zwieńczenia kominów
Jedną z najładniejszych miejscowości w Algarve jest Tavira – położona nad rzeką Gilao, która niedaleko ma swoje ujście do Oceanu Atlantyckiego. To zabytkowe miasto, którego historia sięga czasów antycznych, a jego rozkwit przypada na lata wielkich odkryć geograficznych. Przyjemnie było zanurzyć się w wąskie ocienione uliczki i spacerować podziwiając budynki, których pochodzenia można szukać w średniowieczu…
Zajrzeliśmy do kolejnego pięknego kościoła – da Misericordia. Jeszcze jedno wnętrze wyłożone pięknymi płytkami azulejos…
Na zdjęciu główny plac miasta z ratuszem po lewej stronie:
I najważniejszy zabytek Taviry – most zbudowany przez Rzymian – Ponte Romana:
Ładny budyneczek, w którym były jakieś pompy, czy inne urządzenia wodociągowe – zauroczyła mnie ta staranność w wykonaniu – z kafelkami, pięknym daszkiem…
Tavira to naprawdę ładna miejscowość. Spędziliśmy tam jedno popołudnie, parę godzin, w czasie których zjedliśmy lunch, pospacerowaliśmy, pogapiliśmy się na rzekę, odetchnęliśmy od upału w zacienionych uliczkach. Szczerze polecam – nie zawiedziecie się.
Wracając do Carvoeiro wstąpiliśmy jeszcze do Silves, nad którym górują ruiny wielkiego mauretańskiego zamku – Castelo dos Mouros. Niestety zamek był już zamknięty dla zwiedzających, więc przespacerowaliśmy się tylko po jego okolicy i pojechaliśmy do hotelu.

Figura przed bramą zamczyska i malutka Amelka
Silves nas nie zachwyciło. Myślę, że nie jest konieczne do zobaczenia w Algarve ;)
A w następnym poście o Portugalii przeczytacie o przepięknym wybrzeżu w okolicach Carvoeiro…
Wasza Patrycja
Przypominam o naszym profilu na Facebooku i Instagramie – jest tam jeszcze więcej nas i naszych podróży ;)